top of page

"Ognisty pocałunek" - Jennifer L. Armentrout

  • Zdjęcie autora: Sylwia Tryniszewska
    Sylwia Tryniszewska
  • 10 lut 2021
  • 1 minut(y) czytania

Zaktualizowano: 23 lut 2021


Współczesny Waszyngton. Miasto, oprócz ludzi, zamieszkują demony (istoty z piekła, które nie posiadają duszy) i strażnicy (stworzenia powołane po to, by z demonami walczyć). Główna bohaterka, Layla, jest półdemonem-półgargulcem (strażnikiem). Została adoptowana przez klan strażników jako kilkuletnia dziewczynka. Nie wie nic o swoim pochodzeniu. Ma za to zdolność widzenia dusz innych. Za dnia chodzi do szkoły, popołudniami zaś, zajmuje się oznaczaniem demonów, które nocą są eliminowane przez strażników. Pewnego dnia, podczas oznaczania, spotyka Rotha, wytatuowanego demona, który twierdzi, że wie o niej wszystko. Czy znajomość z demonem oznacza zdradę? Czy to początek końca świata?

Od czasu "Zmierzchu" nic mnie bardziej nie wciągnęło, niż cykl Dark Elements. I żeby było jasne - to powieść dla młodzieży 15+. Wiekowo zaliczam się do tego "+", plus jeszcze jedno piętnaście i jeszcze trochę... 😉 Ale to nie przeszkadza fance Harrego Pottera, Sagi o Ludziach Lodu i serialu True Blood. 😉😀 Pochłonęłam ją szybko (poszłoby szybciej, ale trzeba pójść do pracy 😉, poza tym okazuje się, że trzylatek nie obsłuży się sam 😉😁).

Jeśli czytanie książek ma Cię choć na chwilę oderwać od rzeczywistości, to ten cykl Cię oderwie. Jeśli lubisz. Rób to, co sprawia, że jesteś szczęśliwy. Czytaj to co lubisz! Nikomu nic do tego! 😉😀🤟


Comments


bottom of page