"Rana" - W. Chmielarz
- Sylwia Tryniszewska
- 9 sty 2022
- 1 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 16 lut 2022

W każdym człowieku tkwi zło, a to czy się ujawni, zależy od sprzyjających warunków. To zdanie psychologów. Sprzyjające warunki mogą wystąpić w miejscu, które na pozór kojarzy się z prestiżem, wysokim poziomem. Ale wysokim poziomem czego? Niestety - oczekiwań, przemocy, niekończących się tajemnic i intryg.
Prywatna szkoła. Wzorowa uczennica. Empatyczna nauczycielka języka polskiego. Zafascynowany morderstwami i seryjnymi zabójcami chłopak. Ciało znalezione przy torach. Kolejne w szkole. I podejrzenia kierowane pod adresem osoby, która idealnie pasuje do rysopisu sprawcy. I ona, Klementyna. Powracająca do zawodu po traumatycznych przejściach nauczycielka matematyki. Skrzywdzona przez bliskich, dręczona koszmarami z przeszłości, próbuje odkupić swoje winy.
To opowieść o nastolatkach, które mają wszystko, oprócz miłości i czasu rodziców. To opowieść o rodzicach żyjących wygodnie, którym dzieci przeszkadzają. We wszystkim.
Czytanie tej książki boli. Nagromadzenie traum, trudnych przeżyć i potworności jest ogromne. Topienie w alkoholu smutków nieudanego życia. Przemoc domowa wobec dzieci i partnerów. Obojętność, zaniedbywanie, oszustwa. I finał. Jak dla mnie, nieco idealistyczny, ale pozostawiający Cię z poczuciem, że inne zakończenie byłoby mało prawdopodobne. Pokazujące, jakie konsekwencje może mieć trudne dzieciństwo, i że niektóre rany są zbyt głębokie, by się zagoiły.
To dopiero trzecia książka Chmielarza, którą przeczytałam. Tematyka ciężka, ale to przecież samo życie. Niestety. 😕 Pomimo tego czyta się bardzo dobrze. A najbardziej szokujący jest fakt, "że możesz dojść do miejsca w życiu, kiedy rak będzie najlepszą rzeczą, jaka ci się wydarzy."*
Polecam 👌
* Rana W. Chmielarz
Comments