top of page

"Ławeczka pod bzem" - Agnieszka Olejnik

  • Zdjęcie autora: Sylwia Tryniszewska
    Sylwia Tryniszewska
  • 21 mar 2021
  • 1 minut(y) czytania

Iga została rażona piorunem. Nie została jednak poparzona, nie kopciło jej się z włosów. Zmieniły się w niej natomiast inne rzeczy. Straciła pamięć. Tak zupełnie. Stała się uosobieniem chaosu. Straciła różne przydatne umiejętności. Stała się nerwowa i spała tylko trzy godziny na dobę. Rodzina zaczęła traktować ją jak osobę niespełna rozumu.

Pewna lipcowa sobota stała się końcem jednego a początkiem drugiego życia. Przekonana przez koleżankę, wypełnia wspólnie z nią kupon. Każda skreśla swoje trzy szczęśliwe liczby i wygrywają - bagatela 20 milionów złotych (co po odliczeniu podatku, daje po 9 milionów na osobę). Teraz to dopiero ma kłopot. No bo co zrobić z taką kasą?

Nie ma chyba osoby, która nie zastanawiała się nad takim pytaniem. Spłacić kredyt hipoteczny? Zmienić auto na lepsze. Kupić dom, mieszkanie? Zainwestować? Ruszyć na wakacje marzeń? Może pomóc komuś potrzebującemu?

Książka napisana w narracji w stylu Helen Fielding. To humorystyczna bajka. Może jest czasem trochę zbyt naiwna, ale próbuje dać odpowiedź na kilka pytań. Czy zaczynam istnieć dla innych dopiero wtedy, gdy mam pieniądze lub/i pozycję? Czy pieniądze dają szczęście? Czy stajemy się piękniejsze wraz z siedmiocyfrowym przelewem? 😁

Potraktuj ją jako przerywnik. Bajkę. Komedię romantyczną. Nie spodziewaj się eposu. To rozrywka pełna stereotypów i humoru. 😁👌

 
 
 

Comments


bottom of page